wtorek, 3 listopada 2015

Szczęście oddalone tak daleko...


Przyjaźń wbrew pozorom wcale nie jest taka prosta. Wiąże się ona z odpowiedzialnością za drugą osobę, zaufaniem, poświęceniem itp. Mówiąc o internetowej przyjaźni jest jeszcze ciężej, ponieważ dzieli nas mniejsza lub większa odległość kilometrów. Ale przy odpowiednim zachowaniu da się w niej wytrwać i w dodatku może być ona naprawdę wyjątkowa. Cudowne jest to, kiedy masz zaufanie do drugiej osoby, a ona do Ciebie, mimo, że jeszcze nigdy się nie widzieliście. Nie wierzyłam, że to jest w ogólne możliwe dopóki sama tego nie doświadczyłam.



480 km - dużo.... Jednak przyjaźń trwa już ponad 11 miesięcy a do pierwszego spotkania coraz bliżej, Z każdym dniem emocje wzrastają . Czuję  że odnalazłam swoją bratnią duszę, która będzie ze mną na długie lata.
Odległość najpierw mi przeszkadzała, jednak dziś nauczyłam się ją doceniać , dzięki czemu nasza więź się umacnia, chociaż wielokrotnie wystawiana jest na różne próby.
Dogadujemy się idealnie , właśnie tak jakby to była druga połowa mnie a razem stworzymy całość. Jedyne czego żałuję to fakt iż moje szczęście musi być oddalone tak daleko, wierzę, że uda nam się przezwyciężyć odległość tak jak dotychczas. A wszystkim internetowym przyjaciołom życzę powodzenia i wytrwałości !!! 


Strasznie cieszę się, że mogę doświadczać takiej przyjaźni.
KILOMETRY NIE ISTNIEJĄ !











A Wy macie swoją bratnią duszę ?